Zimowa sesja narzeczeńska w górach – Tatry, Zakopane, Podhale.
Cześć, dzisiaj krótko o sesji narzeczeńskiej. Z tego typu sesji korzyści czerpie zarówno przyszła para młoda jak i fotograf. Będzie to dla Was świetna pamiątka z okresu narzeczeństwa, także dla rodziców. Dodatkowo jeżeli nie jesteście zawodowymi modelami i na co dzień nie bierzecie udziału w sesjach, będzie to okazja pracy z fotografem. Można tego typu zdjęcia wykonać ze swoim fotografem lub nie koniecznie z tym który wykonuje dla Was reportaż zdjęciowy ze ślubu. Taką sesje można zorganizować w dowolnym momencie, bliżej ślubu, dalej, a nawet kiedy ślub nie został jeszcze zaplanowany. Jeżeli chodzi o porę roku, każda będzie dobra, wszystko zależy od Waszych upodobań. Sesja narzeczeńska zimą i na dodatek w górach daje znacznie więcej szans na to że faktycznie będzie śnieg i poczujecie prawdziwą magię zimy. Zapraszam do galerii zdjęć gdzie znajdziecie mnóstwo przepięknych kadrów z sesji wykonanych nie tylko zimową porą roku. Dla zachęty na zimową sesję narzeczeńską dodam że zima to wyjątkowo urokliwa pora roku i idealnie nadaje się na sesję zdjęciową.
Oczywiście musicie być także gotowi na wiele przeciwności, takich jak: mróz, duża ilość śniegu, wilgoć lub nieprzyjemna aura. Gdy już znajdziecie idealne miejsce, zapraszam na sesję a przy okazji na narty do Zakopanego.
Sesja narzeczeńska – miejsce
Ja osobiście jeżeli chodzi o miejsca sesji narzeczeńskiej polecam góry, Zakopane, Tatry, Pieniny, ale jestem też otwarty na inne Wasze propozycje. Tak bardziej ogólnikowo, polecam szukać surowego, nieoklepanego otoczenia: tam gdzie rządzi natura! Nie musi to być całkiem dzikie miejsce, ale jakaś sceneria która zapadła Wam w głowach. Pewnie wieś będzie idealna. Stare chaty, stodoły, mostki, rozsypujące się płoty – w Zakopanym na pewno znajdziecie. Fajne może być także wszystko to, co jest dalekie od designu i perfekcji. Może też być nieokiełznanie, trochę tajemniczo inaczej niż codziennie… . Oczywiście zimą możecie wybrać się też na miasto. Wtedy skorzystajcie z uroków kawiarni podpatrywanych przez fotografa zza zaśnieżonego okna, spacerujcie wąskimi uliczkami, możecie też zabrać ze sobą narty, sanki, ale to raczej wtedy gdy sesja nie będzie w mieście.
Sesja narzeczeńska zimą też będzie udana – ubrania
Nawet jeżeli lubicie ciepło – sesja zimą również będzie fajnym pomysłem. Pamiętajcie aby ubrać się warstwowo. To nie tylko po to aby nie zmarznąć, ale zimą taki ubiór będzie naturalny i logiczny oraz wskazany. Nie chcecie przecież podczas sesji odczuć typu – ale zimno, brrr, ale zmarzłam?! Fajne mogą być nieci inne ubrania – wyciągnijcie z szaf nawet futrzane czapy rodziców, przydadzą się wszelkie kożuszki, grube rękawice, kożuchy. Tutaj przesada może być pożądana – na luzie, z uśmiechem. Można brać przykład ze świata mody – tak, wiem zazwyczaj na ich sesje reagujemy słowami – jak to nosić? Właśnie w sesjach nie zawsze chodzi o to, by w takich ubraniach wyjść od razu na ulicę…
Po prostu zachęcam – dodajcie nieco artyzmu i polotu sesji, użyjcie kreatywności. Skandynawskie lub góralskie wzory będą wskazane. Zimowa sesja to też duże kaptury – możecie w nich ukryć się ze swoją miłością:.A może kulig na tle gór, a konkretnie Tatr.
Jakie dodatki na sesje narzeczeńską podczas zimy?
Dodatki na zimową sesję narzeczeńską – mogą się wydawać zbędne, bo przecież wystarczy Wasza miłość. Tak naprawdę zostawiam to Wam. Ja lubię minimalizm także nie musicie niczego zabierać, ale nie będę miał nic przeciwko jeżeli coś zabierzecie. Pamiętajcie, jeżeli nie przesadzicie i dobierzecie je ze smakiem, to naprawdę fajnie się sprawdzą na zimowej sesji. Gdyby wymienić kilka przykładowych, które warto ze sobą zabrać. Na pewno, mogą to być kubki i termos z parującą herbatą lub grzańcem; możecie zabrać stare narty na których Wasi rodzice uczyli się jeździć, nowe nie dadzą takiego efektu; łyżwy najlepiej stare, jak za dawnych lat, sanki z drewna będą urocze; zabierzcie też psa, może haski; koce, kapy do otulenia się w miłosnym uścisku, wieczorem lampioniki zawieszone na gałęziach, a większy lampion trzymany w ręce posłuży do oświetlania drogi…; drewno do rozpalenia ogniska; upieczcie ciasteczka następnie włóżcie je w puszkę w skandynawskie wzory. Dzięki tym małym dodatkom sesja nabierze charakteru. Akcesoria góralskie, jak kapelusz, chusta, koc w góralskie wzory podkreślą to że sesję narzeczeńską zimą wykonaliście w Zakopanym na tle Tatr.
HOME – Sesja w górach